13 kwietnia 2022, 21:19
cześć, dziś powiedziałam światu
żeby się do mnie uśmiechnął
można rzec, zapytać
w jaki sposób mógłby to zrobić?
zadawałam sobie to samo pytanie
po dłuższym rozmyślaniu
napisaniu kilkunastu wierszy
przebyciu tylu kroków
przepłakanych spacerów
myślę, że powoli odkrywam
tajemnice świata
więc gdzie ukrył się ten uśmiech?
musisz się dobrze przypatrzeć
zatrzymać na trochę
odbudować jak zieleń na wiosnę
kwitnąć w swoim sercu
dzięki sobie
musisz dostarczyć i dać sobie
to, czego potrzebujesz gdzieś głęboko
być sobą, nie musisz się zmieniać
na pewno jesteś wyjątkowy
każdy z nas ma w sobie magiczne serce
podaruj sobie czas, nieważne
że przelatuje ci przez palce
rośnij powoli, w należytym spokoju
wtedy świat sam przyniesie uśmiech
światem uczynisz wiele rzeczy
i znajdziesz ten ulubiony
czy to możliwe, że naprawdę świat
uśmiechnął się dziś do mnie?
tak, a ja patrzyłam na to
jak na pierwszą gwiazdę na niebie
i zagubiłam się w czasie
po raz pierwszy od dawna
zabrakło mi słów
choć czułam, że wcale
wcale ich nie potrzebowałam