taniec życia


11 kwietnia 2022, 18:43

lana del rey - born to die

 

świat jest taki pusty i nieobecny

moja głowa jest w podróży pociągiem

jeszcze nie wiem, gdzie chciałabym jechać

gdzie znajdę bezpieczną stację

zaraz zacznie padać deszcz

i się w nim nie ukryję

zabiorę go do tańca

życie czasem staje się zbyt ciężkie

więc muszę się od niego uwalniać

znów będę umierać

nie wiem komu potrzebne

moje otwarte oczy

przecież są takie smutne jak kałuża

są tylko odbiciem każdej jasności

więc rozpoznasz w nich anioła

rozśmieszaj mnie zanim stanę się zbyt smutna

puść mi lanę, żeby mogła przepadnąć

a wraz z przepaścią moje oblicze

jestem już gotowa na wszystko

puść mi lanę, a deszcz znajdzie rytm

moje słowa znajdą odbiorcę

serce odnajdzie drogowskaz

bo miłość czasem nie wystarcza

kiedy wszystko wokół się chwieje

pokaż mi piękno nie z tej ziemi

które ukryła twoja dusza

napiszę o tym poezję

jedyne czego uczył mnie świat

świat zbudowany z ludzi

moja miłość jest za ciężka

choć kocham pięknie

moje serce nie jest wystarczające

a pracuje w nadgodzinach

a ja człowiek mam mury ze stali

w głowie i w sercu

a za murem gra pianino i lecą ptaki

gra szum morza i liści

gra szum morza o drugiej nad ranem...