01 maja 2022, 20:32
to tylko słowa, co nie znaczą
uśmiech za ścianą
smutek płynący po twarzy
po drugiej rano
to tylko bezsłowie
i ciemna mgła na drodze
pustka w głowie
drewniana ławka w sercu
huśtawka nastrojów
krzyk wiatru
na burzowym polu
kołyszące drzewa
ciemne chmury
instrumenty, które nie grają
dźwięki nieistnienia
chciałbyś być dla kogoś wszystkim
ale deszcz padał zbyt długo
zmył cię z chodnika
słowa, dla których jesteś ateistą
choć wiem, też wolałbyś
wierzyć w politeizm
playlisty z całym wnętrzem
kim jestem, a kim nie jestem
jeśli czas by umarł
co byś przed sobą widział
czego nigdy byś nie wysłuchał
im bliżej jestem
tym bardziej czuję oddalenie
czuję się nikim
we wszystkich słowach
nawet gdyby czas
nauczył się zaklinać samoistnie
zawsze będę czymś
co przyszło za późno
nigdy nie zostanę numerem jeden