poems

chciałabym się zakochać

chciałabym

tak pięknie w tym śniegu

wszystko takie nierzeczywiste

świat się zatrzymał

on zawsze chce się zatrzymać

gdy spotykam twoje oczy

taka inna

otulona zgubą

lubię słuchać twoich piosenek

odkrywam w nich pewien spokój

lecz czy ja wiem 

czym jest spokój w mych słowach

nie lubię miłości

zawsze przed nią uciekam

ale chciałabym

chciałabym się zakochać

tak jak w tym śniegu

całkiem dla mnie nierzeczywistym

nawet zapominam

że chciałabym już wszystko

zakończyć

móc na zawsze się zatrzymać

jak przy twoich oczach

świat

jest taki nierzeczywisty

świat się zatrzyma

czuję

świat się w końcu

zatrzyma

szkoda, że te wszystkie wiersze przestają mi pomagać

good luck

Nie, nie boli 

że odeszłaś

Nie, nie boli

że spadł śnieg

zimniej i tak jest tu

jak ze mną ten szlak

Nie, nie boli mnie serce

kawałek tego lodu 

odeszłaś, 

żeś go przecież roztopiła 

teraz już nic tam nie ma,

więc odeszłaś daleko,

bo nie mogłem cię już ogrzać 

To nie boli, uwierz

bolało bardziej 

gdy czytałem twe słowa 

i się z nimi zmierzyłem

A słów już nie ma

zabrakło im odwagi

Teraz tylko deszcz ze śniegiem 

to nie boli, że odeszłaś

bo gdzie miałoby boleć

jeśli ja już nie mam serca