gru 06 2019

tylko mnie kochaj


click here [song]

 

w pewnym momencie mojego życia

odeszłam tak daleko od siebie

że zapomniałam nawet

jak wrócić

 

każdy z nas przeżyje swój koniec świata

twoje serce rozpadnie się

huk diamentowego żyrandolu

staniesz się po prostu

niczym

 

koncepcja wyobrażenia tego upadku

jest bolesna

choć boleść to materialna

wyobraź więc upadek uczuć

nie da się wyrazić skali  tego problemu

 

odeszłam tak daleko od siebie

że zapomniałam

z której strony mam serce

czym należy je karmić

jakie drzwi mu otwierać

 

czasem czułam jak w środku

skrapla się

nie znam siebie

już nigdy więcej

 

miłość mogę tylko pięknie wyrażać

w kawałkach

każdy po kolei

stale upada

 

te cztery kąty i zimne ściany

zamarzały mi już nawet

załzawione oczy

 

później przestałam już płakać

moje serce stało się jakieś cięższe

na ludzi też już ciężej patrzeć

 

to nie tak proszę mi wybaczyć

ludzie są bardzo ważni

tylko jakoś gorzej

podać im rękę

 

powiedzieć dzień dobry

cześć i do widzenia

ostatnio tylko stale się żegnam

 

odeszłam tak daleko od miłości

sama nie może mnie odnaleźć

stale się gubi

 

nie chciałam się taka urodzić

nie umiem już czuć

coś mi odebrało

ciemnej i mroczniejszej nocy

coś zwanego

 

ciepłym sercem

 

to nie tak że jestem zła

że mocniej wieje wiatr

 

kiedy patrzę na siebie

widzę nieszczęście

zwiastun cierpienia braku marzenia

definicję osamotnienia

 

to serce jak minotaur i labirynt

kto trzyma tą nić Ariadny?

lepiej mnie zostaw

nie okiełznasz[…]

 

przez 3 lata szukałam czegoś

żeby dowiedzieć się

to nie istnieje

 

jestem jak w celi

tylko nie widać tych ścian

kajdanów na rękach czynu

zastygłam z każdej strony

 

serce zasłabło

świat był jakiś bielszy

obok czułam serca bicie

zaraz krzyk

 

ocknij się!

migotałam na prawo i lewo

obudziłam się

zobaczyłam serce podpięte

podać jej więcej morfiny

żyj!

 

ucisk w klatce jakieś mocne załamanie

ktoś powiedział mi

nie możesz iść tak do najwyższych drzwi

więc zaczęłam szukać siebie

 

na razie istnieje

odnajdę się i pójdę na najpiękniejszy

zachód słońca na samotnym morzu

podam rękę naturze jedynej miłości żywej

 

a kwiat zrodzony z mojego szczęścia

oddam tej miłości

prawdziwej

 

która mnie zniesie jak największe zjawiska

atmosferyczne anomalie

uderzy piorun w skałę

serce przestanie być w końcu

zamknięte i bite

 

zrodzi się z gwiazd na nowo

rozświetli wszelkie ołtarze

przemówi jednym głosem

tylko mnie kochaj

 

a dam ci tyle

czego świat nie zaoferuje nigdy

przy mnie nigdy nie zginiesz

umieszczę Wszechświat w twoich dłoniach

dam ci poczuć ciepło tego świata

rozpalę uczucia

by raz na miliony laty

 

pozwolić komuś dotknąć

mojej ręki

która zszyje się z moim sercem

i duszą rozpaczy

 

 

nie czekam już na miłość

śmierć mnie utuli

najprędzej

 

tylko mnie kochaj

kochaj..

 

i już.

auurofobia