piszę, bo nie umiem żyć
06 grudnia 2019, 23:48
zajrzyj mi w oczy i powiedz czy tu jeszcze coś się żywi
czy żywica wrosła już w każdy kończyn szyi
popatrz w moje oczy i powiedz czy tam jeszcze żyją
czy to tylko moje emocje uśpione wraz ze mną
w moich oczach tylko martwa pobudka
nie wiadomo skąd tutaj przyszła
dzień za dniem łza zasycha niebezpiecznie
nikt w moich oczach na mnie nie czeka
niebezpiecznie rozcinam swoje umarłe wargi
lód się rozwścieczył mrożąc wymarłe mi
wszystkie kawałki źrenic kończyny
niedługo nie zostanie tu nic i tylko ty
z moich oczu wykopiesz setki krwawych dusz
zabierz je wreszcie one bezlitośnie ciążą mi już
lecz moja powieka lekko się zapadła
tak jakby cicho zapadła klamka
tak jakby cicho ślad po mnie zaginął
wietrznie i srogo śnieg tu znowu zaczął
żywo padać
Piątka kielichów