Luna z okien zagląda II
15 grudnia 2019, 16:20
Głupia byłam, przecież wiedziałam, to mnie zabije
Chciałam się raz na zawsze odwrócić od miłości
Męczy mnie niezrozumiały ból, kiedy wstaję
Zamykam oczy i chwilę przez myśl coś przechodzi
Ze wszystkich rzeczy istniałych na tym świecie
Ten ból, kiedy myślę, że już wkrótce, że za chwilę
Że nigdy nie zobaczę, nie zatrzymam, że mi zniknie
Będę płakać, na wieczność, jak Luna na swą Ziemię
Myśl o tym, ciepło i jasność, tajemnica między słowami
Już za moment, już na jedną chwilę, ona biedna się rozpłynie
Kto by wiedział, że tęsknota człowieka zabić sobą może
I ta niemożność jak zatrzymanie wody między dłońmi
Tęsknić to ja będę już zawsze
Za wzrokiem, nocami
I cerą, tą magią, jedyną
Tęsknić będę już wiecznie za sercem
I płakać będę za Ziemią
14/12/19
Dziewięć mieczy