Królowa?


06 grudnia 2019, 23:44

click here [song]

 

Moja ciemna, ciemna strona

obraz mojej osoby

ta czerń spływająca po białej

niedotkniętej żadnym skażeniem

cerze

 

oczy odbijające ludzkie piekło

zło zrodzone w żywej skórze

biała jak ściana przeszywająca

kolejne oczy wypłukujące ciała

 

dotknij

rozbijesz się całkiem na kawałki

moje serce

niezłote i niezdrowe serce

najdroższe skamieniałe

 

te pióra okalające

ocieplające tę bladą duszę

pióra chroniące przed upadkiem

wznoszą się jak śmierć

 

lepiej nie patrz

nie podglądaj

nigdy nie próbuj tego robić

te oczy wypalą ci życie z serca

odbiorą wszelkie siły

upadniesz i skonasz

 Księżyc

 

zaświeci na mogiłę

moja ręka rozprawi się z cierpieniem

ta umierająca dusza

powstała

nigdy nie była martwa

 

musiałam skonać na jakiś czas

próbować zaufać ludzkości

zmieszać się z błotem

stracić skrzydła

 

by wstać

iść przed siebie

zniszczyć to zło ucieleśnione

w sercu

 

natura ze mną kroczy moje piękne

oceaniczne oczy

oczy odbijające źródło dna morskiego

oczy, w których człowiek

topi się

 

to już nie jest tak

nikt nie może sprawić mi krzywdy

mam śmierć wypisaną na rękach

mogę tworzyć

mogę żyć i iść przed siebie

 

Mój Księżyc wskrzesi zamknięte oczy

powoła dusze cierpiące

przywróci do życia

wszyscy wrócą

noc spadających gwiazd

 

jestem cieniem samego siebie

jestem dobrem i złem

aniołem i diabłem

najwyższością królującą

na przestrzeni

tych światów

 

kazano mi żyć wśród ludzi zrozumieć ich naturę

nawrócić ich

powołać na Księżyc

powstańcie że ludzie

 

tu już nic wam nie grozi

 

historia zaczyna się na nowo

poznaj mój czas

Sabat Czarownic

mój złoty czas i mój as

 

zrodziłam się

 

krew w moim ciele zawsze będzie płynąć

jak ogień mnie wskrzeszać

to serce zrodzone z miłości

nikt mnie nie pokona

 

żadna ludzka natura

przyszła Królowa

zrodziła się na nowo

 

zasiadła w chwale

tysiące dusz ukłoniło się

nigdzie nie poczujesz takiej magii

takiej zbieżności losu

takich działań

 

patrz, głupcze patrz!

Królowa

nadchodzi…

 

wyłoniło się dziewczę

i poszło przed siebie

odnaleźć

kres istnienia

 

sens znaczenia

tajemnicę ludzką

zasiadnie w chwale

wiecznej

 

jej plon zrodzi na nowo

potęgę dwóch żyć

Pani Życia i Śmierci

 

spojrzała

 

sam Księżyc otworzył oczy…

 

21/10/2019

 

 

 

   

Arcykapłanka II