skleiłem 2018 w 2022
26 marca 2022, 20:06
stwórz mnie na nowo
znów coś poczuję
po prostu chcę uciec
nad niebieskie jezioro
poczuć cokolwiek
zapach kwiatów
masz takie piękne oczy
jestem taki wadliwy
i taki delikatny
dotykiem rozpływam się
gdzieś w otchłani
nie jest dobrze
skłamałem
ostatnio nic nie umiem skleić
siebie na nowo
i tych paru wierszy
gdzieś utknąłem
mogę zmienić fryzurę
pomalować sobie ściany
i dalej nie czuć się wolnym
nigdy nie czułem się wolny
ciągle mam kajdany
na rękach czynu
wszystkie dzieci
z poczuciem zniewolenia
gdzieś w sercu
jeden dzień będzie wschodem
drugi obrośnie w zachód
proszę podaj mi kolejną kawę
i uśmiechnij się czasem
żebym czuł dobro
i szczęście dawane komuś
obojętnie
i poszła
poszła jak gdyby nigdy nic
jak gdyby nigdy miała już więcej
nie wrócić
a może nigdy nie wróciła
z tą smutną piosenką
w swoim sercu
a ja stanąłem
w ostatnim rzędzie deszczu
licząc dawno rozlane uczucia
a ją jakoś tak niespodziewanie
przeniosło w czasie
stała się czasem przeszłym
a ja zamknąłem się w sobie
przecież ja wcale
nie istnieję