jestem taki sam jak pogoda
26 sierpnia 2020, 13:26
to ja wciąż ten sam
ten sam w innym ubraniu innej zieleni
o innych myślach i poglądach
to ja wciąż ten sam
gdy wieje wiatr i mrozi mi moje oczy
gdy rozwiewa myśli brudne
gdy pada deszcz i zakrywa mój smutek
gdy zlewa się ze łzami i winić idzie pogodę
patrzę się w chmury i nie widzę chodzących bogów
patrzę się w siebie i nie widzę tam mojego słońca
to nie tak że smutek tu jest i mnie porywa
to nie tak że znowu tu ten cholerny deszcz
ja biegnę ale nie wiem dokąd
ja krzyczę ale nie wiem czy mnie ktoś słyszy
ja myślę ale nie wiem co myślą o tym inni
ja jestem ale nie wiem czy faktycznie istnieję
wciąż nie wiem co to znaczy kogoś głęboko kochać
ale wiem że nie muszę nic więcej wiedzieć
bo jeśli kogoś kochać to zadbać o czyjąś duszę
bo jeśli chcesz kogoś kochać to sam nie możesz leżeć
jeśli miłości w sobie nie masz to nie widzisz zachodu słońca
jeśli nienawiści w sobie nie masz to nie widzisz ciemności w senności
i nie pytaj mnie czy grzeszyć
nie pytaj między dobrem a złem
jeśli tęsknoty w sobie nie masz to nie widzisz utkwionej rynny deszczu
jeśli siebie w sobie nie masz to wciąż nie widzisz siedmiu grzechów
spłowiałej rozpaczy i umęczonej twarzy
proszę nigdy nie patrz jej w oczy
nie pytaj mnie o nic bo wiedza do zguby skałę drąży
nie szukaj u mnie niczego bo świadomość zniszczy ci skamieniałe ego
nie martw się o mnie bo nie wystarczy ci na to smutku
nie tęsknij za mną bo nie można odczuwać braku nieistnienia
a jeśli przyjdzie ci na myśl by mnie odszukać
nie poddaj się nigdy bo za sobą mostu
spójrz
już go nie ma
do widzenia
cześć